Zasięg auta elektrycznego pozwala na swobodną jazdę po mieście. Większość modeli elektryków bez trudu pokonuje na jednym ładowaniu 200-400 km. Co zrobić, gdy do pokonania jest dłuższa trasa? Wyjaśniamy, jak wydłużyć zasięg auta elektrycznego. Poniższe wskazówki sprawdzą się również w hybrydzie plug-in, która umożliwia jazdę w trybie w pełni elektrycznym.
Wpływ na zasięg samochodu elektrycznego ma wiele czynników. Już temperatura -7 stopni Celsjusza może skrócić maksymalny dystans o 40%. Aby temu przeciwdziałać, warto wiedzieć, w jaki sposób pożytkowana jest energia z akumulatorów. Jak się okazuje, oszczędzanie prądu w aucie elektrycznym wygląda nieco inaczej niż paliwa w samochodzie spalinowym.
Ecodriving w aucie elektrycznym
Podstawowe zasady ecodrivingu są podobne, jak w przypadku samochodu wyposażonego w silnik benzynowy lub Diesla. Kluczem do długiego zasięgu jest spokojna jazda, przewidująca zdarzenia drogowe. Każde zatrzymanie i rozpędzanie samochodu od zera to niepotrzebna strata energii. Równie istotna jest prędkość samochodu. Obniżenie prędkości autostradowej z 140 km/h do 120 km/h zwiększy zasięg nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Zasada „powoli znaczy dalej” nie tylko pozwola dotrzeć do celu bez doładowania w trasie, ale i zmniejsza ryzyko otrzymania mandatu.
Co ciekawe, w samochodzie elektrycznym wcale nie musisz unikać korków. Zalecane jest to w autach z silnikiem spalinowym, które podczas postoju w korku lub powolnej jazdy drastycznie zwiększają spalanie. Podczas godzinnej pracy na biegu jałowym silnik benzynowy jest w stanie spalić nawet 2 litry paliwa. Z tego powodu w wielu sytuacjach lepiej wybrać dłuższą trasę, ale omijającą zator drogowy. Podobnego problemu nie ma w samochodach elektrycznych, które zużywają energię głównie w trakcie jazdy, a postój nie robi na nich większego wrażenia. Możesz więc wybrać krótszą trasę, nie przejmując się czerwonym światłem, ślimaczą jazdą lub korkiem.
Zasięg auta elektrycznego
Duży wpływ na możliwości samochodu elektrycznego ma klimatyzacja i ogrzewanie. Oba komponenty pochłaniają sporą ilość energii, dlatego wyraźnie obniżają zasięg. W wydłużaniu zasięgu nie chodzi jednak o obniżanie komfortu jazdy, ale o rozsądne gospodarowanie energią. Aby uniknąć niepotrzebnego drenażu baterii warto więc parkować samochód zimą w ogrzewanym garażu, natomiast podczas upałów zaparkować go w cieniu. Dobrą praktyką jest też wywianie gorącego powietrza z kabiny przed wejściem do auta – wystarczy kilka ruchów drzwiami przy otwartym oknie z drugiej strony.
Jeśli natomiast chodzi o ogrzewanie auta elektrycznego, jest kilka sposobów na to, by oszczędzić energię. Jednym z nich jest nagrzanie wnętrza podczas ładowania samochodu. To proces pobierający sporo energii, więc warto wykorzystać podłączenie do stacji. Jeśli podróżujesz w pojedynkę, dobrym pomysłem jest nagrzewanie tylko strefy kierowcy oraz korzystanie z podgrzewania fotela czy kierownicy. W ten sposób osiągniesz komfort termiczny mniejszym nakładem energii, bez niepotrzebnego nagrzewania do wysokiej temperatury całego wnętrza samochodu.
Styl jazdy autem
Wysoki moment obrotowy silnika elektrycznego, dostępny w całym zakresie obrotów, zachęca do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu. Uczucie dynamicznego przyspieszania jest przyjemne, ale nie warto dać się mu ponieść. Styl jazdy autem elektrycznym w dużym stopniu wpływa na maksymalny zasięg, a „rwana” jazda mocno uszczupla zasoby akumulatorów. Jeśli zależy Ci na przejechaniu kilkuset kilometrów na jednym ładowaniu, przewiduj zdarzenia drogowe i zachowaj jak największą płynność jazdy. Wbrew pozorom może to również zwiększyć średnią prędkość jazdy, a zatem i skróci czas dojazdu do celu.
Jeśli samochód wyposażony jest w tryb ekonomiczny, również warto z niego korzystać. Inteligentny system oszczędzania energii dopasuje ustawienia silnika elektronicznego w taki sposób, by energia pożytkowana była jak najwydajniej. Auto będzie więc nieco spokojniej reagować na pedał gazu, ale odwdzięczy się długim zasięgiem oraz niskim zużyciem prądu. Tryb eco oszczędza energię również na innych elementach, np. działaniu klimatyzacji czy ogrzewania. W praktyce jednak pogorszenie komfortu jazdy jest niemal niezauważalne, a podczas wyprzedzania silnik dostarcza pełną moc.
Aerodynamika w aucie elektrycznym
Już na pierwszy rzut oka samochody elektryczne różnią się od spalinowych jedną cechą. W odróżnieniu od aut z silnikami benzynowymi lub wysokoprężnymi nie wymagają one tak wydajnego chłodzenia, dlatego nie są wyposażone w klasyczny przedni grill. Przód samochodu jest mocniej zabudowany, co ma ograniczać straty wynikające z oporu powietrza. Choć przy powolnej jeździe mają one niewielkie znaczenie, to rosną geometrycznie wraz z prędkością i powyżej 60 km/h stanowią główny wydatek energetyczny.
Sposobem na zmniejszenie zużycia prądu w aucie elektrycznym jest też usunięcie zbędnych elementów zwiększających opory powietrza. Po urlopowym wyjeździe warto więc zdemontować bagażnik dachowy lub platformę na rowery. Takie akcesoria są w stanie obniżyć zasięg auta o kilkadziesiąt kilometrów. Wzrośnie również komfort jazdy, bowiem puste bagażniki dachowe niejednokrotnie generują nieprzyjemne odgłosy.
Wspominając o oporach, nie można zapomnieć również o oponach. Jazda ze zbyt niskim ciśnieniem to dodatkowy opór toczenia, który odczuwalnie marnuje energię baterii. Ciśnienie opon warto sprawdzać przynajmniej dwa razy w roku, a zwłaszcza na początku sezonu zimowego. Pod wpływem niskiej temperatury ciśnienie w oponach zauważalnie spada. Nie warto też zwlekać z wymianą opon na letnie. Ogumienie zimowe w wysokich temperaturach generuje spore opory toczenia, a sygnałem jest chociażby głośne wycie podczas jazdy. Jeśli wymieniasz opony na nowe, upewnij się jaka jest ich głośność oraz efektywność paliwowa. Wpływa ona nie tylko na spalanie paliwa auta z klasycznym napędem, ale i zasięg samochodu elektrycznego.
Korzystanie z rekuperacji
Rekuperacja w samochodzie elektrycznym w pewien sposób przypomina hamowanie silnikiem spalinowym. W trybie rekuperacji silnik elektryczny po odjęciu gazu działa niczym prądnica, odzyskując energię. W wielu modelach można dobrać siłę odzyskiwania energii do własnych potrzeb, regulując tym samym reakcję auta na zdjęcie nogi z gazu. Początkowo może to wydać się nieintuicyjne, ale korzystanie z rekuperacji w wielu sytuacjach zastąpi użycie podstawowych hamulców. Szczególnie przydatne jest to podczas jazdy w mieście oraz w terenie górzystym. Dzięki rekuperacji nie tylko oszczędzisz klocki hamulcowe, ale i unikniesz przegrzania hamulców na długich i stromych zjazdach.
Podczas jazdy autostradowej warto natomiast skorzystać z trybu „żeglowania”. W tym wariancie po odpuszczeniu gazu samochód nie hamuje, a toczy się bez większych oporów własnych, napędzany siłą rozpędu i grawitacji. Tryb ten szczególnie dobrze sprawdzi się w trasie, gdy i tak nie ma zbyt wielu powodów do zwalniania i zatrzymywania samochodu. Korzyści z odpowiedniego dobierania trybów jazdy do scenariuszy drogowych zauważysz na ekranie komputera pokładowego. W obu scenariuszach prognozowany zasięg auta powinien się zwiększyć.
