28.05.2021


Hybryda plug-in - porady Qarsona

W motoryzacyjnym świecie wiele czasu poświęca się na porównywanie samochodów spalinowych oraz elektrycznych. Tymczasem w dziedzinie elektromobilności istnieje trzecie rozwiązanie, które łączy zalety obu typów napędów – hybryda plug-in. Jak działa hybryda typu plug-in i jakie ma zalety?

Czym jest hybryda plug-in?

Przyszłość motoryzacji niewątpliwie uzależniona jest od rozwoju samochodów elektrycznych. Coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin skłaniają producentów aut do udoskonalania napędów elektrycznych. W dalszym ciągu jednak udział aut elektrycznych jest niewielki. Największym problemem pozostaje długi czas ładowania baterii. Do pełnego ładowania akumulatorów potrzeba co najmniej kilkudziesięciu minut i to pod warunkiem, że korzystamy akurat z superchargera. Ładowanie samochodu ze zwykłego gniazdka sieciowego 230 V, dostępnego we wszystkich domach może potrwać nawet kilkanaście godzin. Tankowanie zbiornika paliwa zajmuje kilka minut.

Tutaj pełnię swoich zalet ukazuje napęd hybrydowy plug-in. Podobnie jak klasyczna hybryda korzysta on zarówno z silnika spalinowego, jak i elektrycznego. O ile jednak zwykły samochód hybrydowy ładuje akumulatory wyłącznie podczas jazdy – poprzez odzyskiwanie energii z hamowania i pracę silnika spalinowego – hybryda plug-in ma znacznie większe możliwości. Baterie znajdujące się pod podłogą można dodatkowo naładować za pomocą kabla, czyli tak samo, jak auto elektryczne.

Jak dokładnie działa hybryda typu plug-in?

Napęd hybrydowy plug-in daje kierowcy dużą dowolność. Osoby podróżujące na długich dystansach nie muszą przejmować się zasięgiem samochodu czy naładowaniem akumulatorów. Po wyczerpaniu energii elektrycznej samochód przejdzie w tryb ładowania, a do pokonania długiej trasy wystarczą krótkie wizyty na stacji benzynowej. Z drugiej zaś strony kierowca może wymusić pracę wyłącznie na silniku elektrycznym, korzystając z samochodu niczym z auta elektrycznego.

Zarówno akumulatory, jak i silniki elektryczną są w hybrydach plug-in znacznie większe niż w klasycznych autach hybrydowych. To właśnie dzięki temu silnik elektryczny może działać w pełni autonomicznie, nawet podczas mocnego dodawania gazu. Choć na papierze moc silnika elektrycznego często nie budzi entuzjazmu, prawdziwym zaskoczeniem jest ogromny moment obrotowy – dostępny już od najniższych obrotów. Nie bez przyczyny auta z napędem elektrycznym są w stanie przyspieszać od 0 do 100 km/h nawet w kilka sekund, rywalizując ze sportowymi modelami.

Hybryda plug-in - porady Qarsona

Tryby jazdy układy hybrydowego plug-in:

  1. Automatyczny – w tym trybie komputer samoczynnie steruje zaangażowaniem obu silników. Próbuje też zachować kompromis pomiędzy wygodą jazdy, niskim spalaniem oraz wysoką mocą.
  2. Elektryczny – po wymuszeniu trybu EV samochód napędzany jest wyłącznie silnikiem elektrycznym. Może tak działać do całkowitego wyczerpania baterii. Wówczas samochód przejdzie na tryb automatyczny.
  3. Oszczędny – tryb ekonomiczny umożliwia zachowanie obecnego naładowania baterii. Warto z niego skorzystać w momencie, gdy wiemy, że energia elektryczna zgromadzona w akumulatorach przyda się później.
  4. Ładowania – ten tryb przydaje się w momencie, gdy chcemy naładować baterie do pełna, np. przed wjazdem do strefy dostępnej wyłącznie dla elektryków. Silnik benzynowy musi jednocześnie napędzić samochód oraz naładować akumulatory do pełna, więc chwilowe spalanie wzrasta.
  5. Mocny – dostępny m.in. w trybie sportowym. Pozwala uzyskać pełną moc z obu silników – spalinowego i elektrycznego.
  6. Terenowy – silnik spalinowy sprzężony jest najczęściej z kołami jednej osi. W momencie gdy silnik elektryczny napędza drugą oś, można uzyskać w ten sposób napęd 4x4.

Korzyści z posiadania samochodu półelektrycznego

Zasięg hybrydy plug-in przy wykorzystaniu wyłącznie napędu elektrycznego nie jest duży i wynosi ok. 50-80 km. To niedużo, biorąc pod uwagę, że topowe samochody elektryczne osiągają ponad 500 km na jednym ładowaniu. Gdy jednak spojrzymy na typowe użycie samochodu, rozwiązanie to zyska wiele plusów. Większość osób pokonuje dziennie niewielkie dystanse, zwłaszcza podczas jazdy miejskiej. 60 km zasięgu wystarczy do tego, by zrobić zakupy, dojechać do pracy czy zorganizować wypad za miasto. Po powrocie do domu możemy podłączyć samochód półelektryczny do gniazdka sieciowego i w kilka godzin naładować do pełna.

W takim rozwiązaniu da się korzystać z hybrydy plug-in niczym ze zwykłego auta elektrycznego. Przy pokonywaniu niewielkich dystansów dziennych silnik benzynowy pozostanie jedynie w pogotowiu, na wypadek wyczerpania baterii. Korzystając głównie z napędu elektrycznego można ograniczyć koszty pokonania 100 km nawet do kilku złotych. Jeśli dodatkowo mamy w domu instalację fotowoltaiczną, koszty jazdy miejskiej spadają niemal do zera.

To oczywiście nie koniec zalet hybrydy plug-in. Napęd ten umożliwia wjazd do stref bezemisyjnych, pojawiających się coraz częściej w dużych miastach. Dodatkowo samochód w trybie elektrycznym przemieszcza się niemal bezszelestnie, co pozwala odpocząć od zgiełku. W miejskich korkach nie spali natomiast ani kropli paliwa, bowiem energia będzie potrzeba jedynie do powolnego przetoczenia samochodu o kilka metrów. W tym czasie jednostka spalinowa może być wyłączona.